Niewiele osób korzysta z newsletterów sklepów internetowych, za to wiele osób się do nich zapisuje celem uzyskania rabatu na zakupy na konkretną okazję. Właściciele s-sklepów oferują upusty w zamian za dostarczenie danych osobowych umożliwiających realizację przyszłych akcji marketingowych jak i analizy konsumenckie. Nie rzadko rabaty są wysokie i sięgają nawet kilkuset złotych. Akcje te są ograniczone w czasie i obowiązują na pierwsze lub kolejne zakupy w sklepie jednorazowo. To pole do nadużyć w zakładaniu różnych kont i dopisywanie się do newslettera. W zależności od szczelności systemu można podawać wciąż te same dane klienta a zmieniać wyłącznie maila. Piętnastominutowe skrzyni mailingowe sprzyjają tego typu manewrom konsumentów, którzy chcą kupić produkt w internetowym sklepie, jednak nie po regularnej cenie a z upustem dla nowo zapisanych użytkowników newslettera.